Naczelny myśli, że...
Zdjąć ciemne okulary czyli powakacyjne myśli…

Nastał czas powakacyjnych powrotów. Dla jednych jest to „płynne” przejście do codziennych zadań, dla innych niekiedy dość mocne zderzenie z trudną rzeczywistością…. Czas zdjęcia przyciemnionych okularów.

To wszystko jednak dotyczy pewnych 'zewnętrznych’ sytuacji, które kreśli życie. Istotne jest 'wewnętrzne’ nastawienie człowieka. Takie, które winno pojawić się po dobrze przeżytych wakacjach. Ktoś powiedział, że gdyby choć 10 procent ludzi powróciło z czasu odpoczynku z odmienionym wnętrzem, wówczas bardzo namacalnie moglibyśmy to odczuć w skali całego globu. Naturalnie, że pozytywnie. I dlatego warto zadać sobie trud pielęgnowania odnowionego spojrzenia na świat, który realnie wcale nie musiał się zmienić na lepsze. My jednak możemy go inaczej czytać, nie pozwalając, by szczegóły przesłaniały nam całość, by chwilowe emocje nie zasłaniały tego, co jest dobre. Czytanie świata – to także czytanie drugiego człowieka, takiego jakim jest, wraz ze swymi zaletami i wadami. Jest to niewątpliwie jedno z trudniejszych powakacyjnych zadań, które nie jest pozbawione głębszego sensu.
Na tej drodze możemy odnaleźć interesujących przewodników, którzy wpisali się trwale w tradycję kultury europejskiej (także i tradycję filozoficzną). Mam na myśli św. Augustyna i św. Tomasza z Akwinu. I choć związani z myślą chrześcijańską, to jednak ich świadectwa mogą być pewnym uniwersalnym 'pomysłem’ na bycie w świecie.
Wsłuchajmy się w ich przemyślenia – owoc wieloletnich – nie tylko filozoficznych – doświadczeń…

Św. Augustyn:
„Bo dobra jest i ziemia ze swymi wyniosłymi górami, i łagodne zarysy pagórków, i równiny polne, przyjemne i żyzne uprawy; dobry jest dom o harmonijnych proporcjach, obszerny i jasny; dobre są ciała zwierząt uradowane życiem; dobre jest łagodne i zdrowe powietrze; dobre jest pożywienie smaczne i zdrowe; dobre jest zdrowie bez cierpień i zmęczenia; dobra jest twarz człowieka mile uśmiechnięta i zdrowo zarumieniona; dobre jest serce przyjaciela, słodycz przeżywania tych samych uczuć i wierności przyjaźni; dobry jest człowiek sprawiedliwy; dobre bogactwa, bo ułatwiają życie, uwalniając od troski; dobre jest niebo wraz ze Słońcem, Księżycem i gwiazdami; dobre jest słowo pouczające z wdziękiem i przynoszące dobrą radę słuchaczom; dobra jest poezja o pięknym rytmie i pełna głębokich myśli. I co jeszcze wymienić?” (św. Augustyn, O Trójcy Świętej, ks. VIII, rodz. III, 4, 265 n)

Św. Tomasz z Akwinu:
Panie, Ty wiesz lepiej aniżeli ja sam,że się starzeje i pewnego dnia będę stary.
Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,ze muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.
Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym, czynnym, lecz nie narzucającym się.
Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz,że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół.
Wyzwól mój umysł od niekończącego brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł,bym w lot przechodził do rzeczy.
Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień, w miarę jak ich przybywa, a chęć wyliczenia ich staje się z upływem lat coraz słodsza. Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach , ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich.
Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę Cię o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasami mogę się mylić.
Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy- to jeden ze szczytów osiągnięć szatana.
Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi, panie łaskę mówienia im o tym.”
(tekst znajdujący się przy grobie św.Tomasza z Akwinu w Tuluzie).

I co jeszcze wymienić…? Może to, by 'pamięć dobra’ nie została zagłuszona przez 'pamięć zła’… Bo jak mawiał Przewodnik z Łopusznej – Profesor Józef Tischner – by nie stało się tak, że „następuje przerost pamięci nad doświadczeniem i człowiek niczego już nie doświadcza na świeżo, a wszystko widzi przez pryzmat utraconych radości” (Etyka a historia.Wykłady).
Radości mogą być wciąż nowe, gdy mając doświadczenie niełatwego życia, pojawi się odwaga wiary w dobro i piękno…. I to wcale nie jest tanie marzycielstwo, ale otwarta droga… Czas już zdjąć przyciemnione okulary i spojrzeć w stronę słońca, które już nie oślepia…A gdy oślepia, to blaskiem prawdy….

Paweł Łukasz Nowakowski
wrzesień 2015.

 

Zdjęcia: Joanna M. Nowakowska


Autor: dev